Polska WW BPSK 63 Contest - REGULAMIN
propozycje i dyskusja nt. nowego regulaminu
    sq9cxc pisze:



    Twoja propozycja organizacji zawodów o formule obejmującej kraje nadbałtyckie jest bardzo ciekawa i przypuszczam, że znalazłaby wielu zwolenników.
    Wydaje mi się jednak, że w obecnej sytuacji w naszych warunkach nie do zrealizowania. Najpierw trzeba się uporać z organizacją tych zawodów na własnym podwórku, co jak widzisz nie jest wcale łatwe. Następnie stopniowo, jeśli będą ku temu warunki czynić próby o zmianę formuły.
    Jeszcze raz wracam, do Twojej propozycji organizacji zawodów w strefie krajów bałtyckich. Może taką propozycję zgłosić na forum właśnie EPC?


Teraz ja zacytuje Twój post co jest chyba naturalne.
Piszesz, że najpierw trzeba się uporac z organizacją tych zawodów na własnym podwórku.
I tu moim skromnym zdaniem jest błąd w myśleniu.
W mojej propozycji Baltic EPC Contest nie miałby być nowa imprezą tylko zawodami zastępującymi anachroniczna formułę zawodów narodowych.
Może komuś się nie spodoba to co napisze, ale prawo do własnego poglądu mam.
Zawody w formule narodowej kontra reszta świata to anachronizm.
Wszelkie imprezy typu SPDX Contest, YO DX, OK DX itp. należy wyrzucić do kosza i zastąpić je formuła zawodów międzynarodowych niekoniecznie typu WW.
Mój pomysł nie jest niczym szczególnie oryginalnym. Jest All Asia, jest Oceania DX, wreszcie jest SAC (Scandinavian Activity Contest). Obszar Bałtyku jest wspaniałym regionem do takiej imprezy i współpracy pomiędzy organizacjami. W Skandynawii poza lokalnymi Związkami funkcjonuje też NRAU skupiająca właśnie związki narodowe. I to NRAU organizuje SAC powierzając rozliczenie co roku innemu związkowi.
Zresztą to o czym myślę nie dotyczy tylko emisji cyfrowych, ale wszystkich contestów (CW, SSB, Digi)
Taka nowa formuła zawsze będzie atrakcyjniejsza dla reszty świata niż SP Contest. Gdybyśmy byli w pierwszej dwudziestce MWSC to rozumiałbym ambicje narodowe, ale nie jesteśmy i nie będziemy nawet w pierwszej setce.

To jedno.

Teraz a propos rozliczania. Nie neguję, że jest program, że wszystko pójdzie sprawnie.
Tylko niech ktoś mi odpowie na pytanie: Po co wprowadzać tak skomplikowaną punktację 1,2,3,4,5 punktów?
Najlepsze są proste rzeczy. Jasno określona liczba punktów za QSO bez wyróżniania i jasno sprecyzowane co jest mnożnikiem, a co nie.

IMHO ekstra punkty za QSO z członkiem EPC uważam za chybiony pomysł. Na liście EPC jest kilkanaście tysięcy znaków.
A ilu członków weźmie udział?
Natomiast komplikuje się system raportów, a to zniechęci do startu w zawodach.

Generalnie moim zdaniem zawodów jest za dużo i lepiej zrobić tego 1/10 obecnej liczby, za to ciekawszych.
Co do Baltic contestu to mogę napisać kompletny regulamin w przynajmniej dwóch trzech językach. Zadeklarowałem też nagrodę. Dyplomy mogą być w wersji elektronicznej.
Jedyne co trzeba zrobić to ustalić jakiś termin i spróbować tym zainteresować ludzi w krajach których to dotyczy.

Przestańmy się naprężać, zawody tylko SP interesują już tylko nałogowych contestmanów.
Pamiętam jeszcze czasy gdy PZK nazywało SPDX Contest jednymi z największych na świecie. Wtedy w SP wszystko po prostu musiało być wielkie. Teraz nie ma takiej potrzeby. Jako kraj nie musimy już nic udowadniać. A w zasadzie powinniśmy udowodnić jedno: że jesteśmy otwarci na innych i na współpracę.
Osobiscie uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to EPC Polska stało się prekursorem takiej współpracy.
Jaki to problem napisac do zaprzyjaźnionych krótkofalowców w krajach bałtyckich info "W miejsce Polska BPSK chcielibyśmy zorganizować zawody skupiające z jednej strony wszystkie kraje regionu Morza Bałtyckiego. Deklarujemy przeprowadzenie i rozliczenie pierwszej edycji takich zawodów. Czy jesteście zainteresowani?"

Ale na pewno nie może się to odbyć na zasadzie "Czekam na gotowe, napisz regulamin, uzgodnij ze wszystkimi, a ja łaskawie się do tego przychylę bo mam ważniejsze sprawy". Zadeklarowałem co mogę zrobić i podtrzymuje to. Reszta należy do innych.

Pozdrawiam
Jurek
SP1JPQ & SO1D


  PRZEJDŹ NA FORUM