SQ7PGO
Już?
Cyt "Od dzisiaj jestem pełnoprawnym i urzędowo uprawnionym Ham amatorem. Nie zawdzięczam niczego PZK jak to dawniej bywało i jestem z tego zadowolony".
Dziwię się takiemu stwierdzeniu, że niczego nie zawdzięczam, nie musisz,tylko proszę pamiętać ,że PZK to jesteśmy my krótkofalowcy,i to ona nam zawdzięcza wszystko i dzięki nam istnieje Nie jakaś organizacja polityczna w której ciemnota jest po to żeby we wszystko uwierzył co guru ogłosi.I w przyszłości jeżeli będzie Kolego chciał jakieś informacji czy pomocy technicznej od jakiegoś krótkofalowca , to proszę się upewnić ,że nie jest członkiem PZK, jeżeli jest to należy zignorować jego pomoc.A co z kartami Qsl?, zasadami Ham spritu?, potwierdzenia pierwszej łączności ? Dla mnie , a jestem krótkofalowcem od 1966r.jest zwykłym chamstwem,(przepraszam za wyrażenie)proszenie w czasie łączności o kartę Qsl, a później dostaję zwrot swojej karty z adnotacją nie jest członkiem PZK.(jest tego ponad 100szt.) Dlaczego tacy pseudo krótkofalowcy narażają mnie na koszty?, brak cywilnej odwagi stwierdzić w czasie Qso nie zbieram kart i proszę nie wysyłać , przecież te kilkadziesiąt zł( w ubiegłym roku) mógłbym przekazać na leczenie chorych dzieci a nie wyrzucać ich do kosza, takich przypadków mają mnóstwo prawdziwi krótkofalowcy,a kwoty idą już w tyś.zł.
Pozdrawiam
życzę dalekich łączności , tylko po co?, jeżeli nie będą one potwierdzone. Sztuka dla sztuki? i wystawianie opinii na świecie ,że z SP a szczególności z SQ nie warto robić łączności bo bo i tak nie otrzymasz CFM. zawstydzony
Przepraszam ,jeżeli kogoś uraziłem ale kto stosuje się do zasad HAM-SPRITU zrozumie ten moją wypowiedz.


  PRZEJDŹ NA FORUM