| OK Petroniusz, funkcja ESM jest bardzo przydatna. Nie musisz klepać w różne klawisze tylko wszystko załatwiasz enterem. Co do tych śmieci na waterfallu to fakt. Ale to tylko dla tych którzy używali do tej pory innych programów. Np dla mnie w Mixie waterfall jest "leniwy". Ale to kwestia przyzwyczajenia i ustawienia odpowiednich poziomów z karty graficznej. Jeżeli chodzi o UR5EQF to nie nie mogę się wypowiadać bo nie znam dobrze tego programu. Bawiłem się nim kilka dni ale jakoś bez przekonania. Być może dlatego, że mam już swoje ulubione programy...... Na 100 watach możesz spokojnie robić qso w zawodach rtty ale musisz wołać stacje. Przy prostych antenach i tej mocy nie będziesz wychodził na pasmach z plusami. Dlatego stacje z mało ciekawych dxcc, żeby zrobić bardzo dobry wynik pracują często z mocami 1,5 kw i wieloelementowymi systemami anten. Sorry ale takie jest życie. To nie lata 50-te gdzie 100 watów i GP to było coś! Przy odpowiednieniej popagacji na 100 watach i 3el yagi można robić qso na cq ale to nie będzie rewelacja. To do wyższych pasm. Ale np na 3,5 100 watów + dipol może Ci zapewnić pileup ale pod warunkiem, że pokażesz się pod koniec zawodów i to takich zawodów gdzie jest klasyfikacja SB. Co do porównania N1MM i UR5EQF to musisz prześledzić opisy stacji zawodników i wtedy będziesz wiedział jak się mają do siebie te programy. Poza tym N1MM jest tylko do zawodów a UR5EQF to następny kombajn... |