Jak nie walczyć ze spółdzielnią i sąsiadami i być aktywnym na pasmach
Anteny w budynku
    SP1JPQ pisze:

    Spółdzielnie, wspólnoty i inni właściciele.

      SP9RQA pisze:


      Antena musi mieć wymiary, a tak to jest tylko szarpanie się ;-(


    Tak, antena musi mieć wymiary, ale gdy ich nie ma, to wcale nie oznacza szarpania się

    Wykorzystuję do pracy z domu jednopasmowe anteny samochodowe firmy Moonraker.

    Aktualnie posiadam i używam
    AMPRO 80 na pasmo 3,5 MHz
    AMPRO 40 na pasmo 7 MHz (za pomocą skrzynki dostrajam też do 10 MHz)
    AMPRO 20 na pasmo 14 MHz
    AMPRO 17 na pasmo 18 MHz
    AMPRO 15 na pasmo 21 MHz (korzystam z niej także na 24 i 28 MHz)
    AMPRO 6 na pasmo 50 Mhz (emisja JT6M i łączności MS) ale to już VHF

    Oprócz tego często korzystam z anteny Buddipole od 18 MHz wzwyż, ale nie każdy taką anteną dysponuje więc nie będe jej opisywał.

    Zaletą takiego rozwiązania jest fakt, że wszystkie te anteny mają zysk ujemny i gdy policzymy w "Arkuszu Dionizego" to okaże się, że mamy poniżej 15W EIRP, co automatycznie zwalnia nas z obowiązku dokonania zgłoszenia instalacji.
    Dla przykładu: Antena AMPRO80 ma zysk -10 dBi. Na wyższych pasmach jest trochę lepiej.

    Oczywiście używam AT, chociaż antenę AMPRO40 udało mi się tak zestroić na balkonie, że pomijam skrzynkę.

      SP9RQA pisze:


      ... wziąłem tę antenę do ręki
      i ft-817 przy boku i pomaszerowałem raźnie na cmentarz wojskowy... Trzymając tę antenę w ręku
      słyszałem pół europy na 3.5, a na wyższych pasmach Wxx, czyli USA itp...
      Po powrocie do domu i wyjściu z tą anteną na balkon na 3.5 nie usłyszałem już poza szumem nic...


    To akurat całkowicie zrozumiałe.
    Z dwóch powodów:

    1.
    Nawet budynek z cegły zawiera sporo stali i to stali, która powinna być uziemiona przez uziom fundamentowy. W związku z tym antena dostrojona na dworze (lub jak u mnie do samochodu) jest zupełnie inną anteną na balkonie. Inna impedancja, inna częstotliwość rezonansowa.
    Wniosek? Antenę stroić tam gdzie ma pracować

    2.
    Nasze domy to śmietniki pełne smogu elektrycznego.
    Telewizory plazmowe, LCD, ładowarki telefonów, żarówki energooszczędne, latarnie uliczne, zasilacze impulsowe naszych urządzeń, poza zasilaniem produkują zakłócenia o poziomie często przekraczającym kilkadziesiąt dB na skali naszego S-metra.
    Wyjście z domu i usadowienie się na pustym terenie powoduje, że słyszymy to czego w domu nie usłyszymy praktycznie nigdy.
    Robiłem ze swojej górki łączności na FT-817 ze stacjami których koledzy z domów nawet nie mieli szans usłyszeć z dobrymi antenami. Przykładem QSO z VP8LP. Dowołałem się za pierwszym razem na 5W i odbierałem go na S9, a kolega z domu słyszał tylko mnie, a korespondenta w telefonie gdy zadzwonił zapytać się czy pracuję z duchami.

    Na to niestety sposobu nie ma. Największą radość sprawiła mi wielka awaria w 2010 gdy Prawobrzeże Szczecina było pozbawione prądu. Nagle usłyszałem wszystko bardzo szczęśliwy, a sąsiedzi tylko szum mojego generatora na balkonie bardzo szczęśliwy



No i właśnie do tego zmierzam... W świetle tego co napisałem wcześniej jaki jest sens instalować AMPRO (80-6) skoro na tej swojej nic nie słyszę...

Ale oczywiście próbować zawsze warto i dlatego zobaczę co wyjdzie z wędki.




  PRZEJDŹ NA FORUM